Rowerowy rajd sztafetowy po Polsce „MUNDUR NA ROWERZE 2018” przejechał przez teren garnizonu stołecznego. Wydarzenie swoim patronatem objął Komendant Główny Policji, który osobiście uczestniczył w rajdzie i Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej. Celem akcji jest zebranie pieniędzy na pomoc w leczeniu i rehabilitacji policjanta i strażaka z Łodzi, ciężko rannych podczas służby.
Celem tegorocznego rowerowego rajdu sztafetowego „Mundur na rowerze 2018” jest zbiórka pieniędzy na leczenie i rehabilitację st. sierż. Marcina Miniaka z Komisariatu Policji V oraz asp. szt. Arkadiusza Dąbrowskiego z jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Nr 1 w Łodzi, którzy zostali ciężko ranni w wyniku eksplozji podczas interwencji w 2017 roku. Jako pałeczkę w sztafecie uczestnicy rajdu przekazują sobie bransoletkę w kolorach niebieskim, szarym, czerwonym i zielonym, symbolizującym różne służby organizatorów.
Dziś o godz. 8.00, sztafeta rowerowa wjechała na teren garnizonu stołecznego. Do tej cennej inicjatywy przyłączył się osobiście Komendant Główny Policji nadinsp. Jarosław Szymczyk, który razem z uczestnikami pokonał część dzisiejszej trasy. Rowerzyści przemieszczali się od Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Maz. przez Marki do budynku Komendy Stołecznej Policji, a dalej do Komendy Powiatowej Policji dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego. Od godz. 13.00 sztafeta ruszyła do Oddziału Prewencji Policji w Warszawie, do Komisariatu Policji w Nadarzynie i Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Maz. Jutro grupa uczestników z grodziskiej komendy przekaże bransoletki funkcjonariuszom z Sochaczewa.
(KSP / kp)
więcej fotografii pod poniższym linkiem: