Nowy rekord Mundurowych Michalic!

ilustracja

X –te jubileuszowe zawody służb mundurowych w wędkarstwie gruntowym zakończone.
W dniach 26 i 27 maja 2018 roku na zbiorniku w Michalicach pow. namysłowski zorganizowano po raz 10-ty drużynowe zawody w wędkarstwie gruntowym dla funkcjonariuszy różnych formacji mundurowych.

Na starcie pojawiły się 34 drużyny z kilku województw, w zdecydowanej większości funkcjonariusze Policji ale byli również funkcjonariusze służby więziennej, Państwowej Straży Pożarnej, OSP, PKP i działacze Kół Polskiego Związku Wędkarskiego. Sędzią głównym zawodów był kol. Jerzy Stężała, któremu sekundowali Krzysztof Hładik oraz Izabella Stężała.

W trakcie dwudniowych zawodów padł nowy rekord w ilości złowionych ryb. Rekord ustanowił Remigiusz Zielonka z garnizonu bydgoskiego. Nasz mistrz złowił blisko 70 kg ryb. Następnym rekordem Mundurowych Michalic była ogólna waga złowionych ryb w trakcie zawodów przez 34 drużyny. Przekroczyła bowiem pół tony i wyniosła dokładnie 512,48 Kg. Ponad pół tony ryb, w tym głównie leszczy robi wrażenie, wielkie brawa dla zawodników i organizatorów.

Ogólna klasyfikacja zawodów przedstawia się następująco :
Miejsce I Remigiusz Zielonka, Kamil Kwocz, z CBŚP Bydgoszcz – (wynik 69,760 kg)
Miejsce II Krzysztof Sobczak, Paweł Pindral, z ZK Kłodzko, – (wynik 37,920 kg)
Miejsce III Witold Wojewódzki, Piotr Borkowski, emeryci Opole, – (wynik 36,640 kg)

Największa ryba złowiona podczas zawodów: leszcz 2,7 kg złowiony przez Krzysztofa Sadowskiego z PZW Namysłów
Najlepsza zawodniczka zawodów: Beata Borodziewicz PZW Namysłów – (wynik drużyny 20,180)

Po uroczystym wręczeniu nagród i pucharów oraz wspólnym obiedzie, uczestnicy zawodów opuścili Józefków, deklarując chęć powrotu za rok.

Tak kończy się dekada wielkich zawodów przypieczętowana wspaniałymi rekordami, jako współorganizator oraz czynnie wędkujący zawodnik chciałbym jeszcze raz podziękować wszystkim osobom – instytucjom za życzliwość, zaangażowanie w organizację i przygotowanie imprezy, a naszym wędkującym herosom za wylany pot i nieprzespane noce.

I na koniec ze związkowym pozdrowieniem i komendą: „w 2019 roku do Michalic marsz!” zapraszamy na kolejną edycję zawodów.

Jacek Stanisław Ł.