Tylko jedna piąta odwołań od obniżenia rent i emerytur byłym funkcjonariuszom trafiła do sądu.

ilustracja

Tylko jedna piąta odwołań dotyczących obniżenia rent i emerytur byłym funkcjonariuszom SB trafiła do sądu. Nie wiadomo, kiedy zakończy się proces ich rozpatrywania – pisze Bożena Wiktorowska w dzisiejszym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej.

Jak informuje DGP – już od października ubiegłego roku Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA wypłaca obniżone renty i emerytury. Ale nie spieszy się z przekazywaniem do sądu odwołań osób, które domagają się zmiany niekorzystnych dla nich rozstrzygnięć. Z blisko 25 tys. odwołań do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynęło  5,5 tys. Pierwsze rozprawy zaplanowano w drugiej połowie marca.

Zdzisław Czarnecki

DGP cytuje – Zdzisława Czarneckiego, prezydenta Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP. (…) Wiele osób nie doczeka rozpraw. Trzeba bowiem pamiętać, że obniżka dotknęła przeważnie osób starszych. Warto przy tym podkreślić, że odwołanie od decyzji organu emerytalnego nie wstrzymuje obniżenia świadczenia. (…)

Podstawą obniżenia świadczeń byłym funkcjonariuszom służb PRL jest ustawa z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy policji. (Dz.U. z 2016 r., poz. 2270). IPN sprawdził przeszłość ponad 191 tys. rencistów i emerytów pobierających świadczenia z ZER MSWiA. W następstwie kwerendy IPN zakład wydał 56 544 decyzje o ponownym ustaleniu wysokości świadczeń. W grudniu świadczenie obniżone na podstawie ustawy deubekizacyjnej otrzymało około 38,3 tys. osób.

Osoby, które nie godzą się z decyzją, składają odwołanie do tego samego organu. W tej sytuacji autokontrola wydaje się jedynie próbą odwlekania decyzji o przekazaniu spraw do sądów. Eksperci podkreślają, że jest to wyjątkowo niekorzystne rozwiązanie legislacyjne dla skarżących. Tym bardziej, że bez przejścia całej drogi sądowej nie można zwrócić się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu

Rafał Jankowski

DGP zamieszcza także wypowiedź Rafała Jankowskiego, przewodniczącego NSZZ Policjantów (…)  Byli funkcjonariusze powinni mieć szansę na szybkie i rzetelne rozpatrzenie ich spraw przed niezawisłymi sądami. Nie mogą latami czekać na swoją kolejkę (…)

Byli funkcjonariusze mają prawo ubiegać się o przywrócenie wcześniejszego świadczenia. Na podstawie art. 1 ustawy dezubekizacyjnej, który wprowadził art. 8a, szef resortu spraw wewnętrznych może podjąć taką decyzję w przypadku funkcjonariuszy SB, którzy pełnili w tej formacji krótkotrwałą służbę przed 31 lipca 1990 r. oraz rzetelnie wykonywali swoje zadania i obowiązki już w niepodległej Polsce – w szczególności z narażeniem zdrowia i życia. MSWiA informuje, że do końca grudnia 2017 r. do ministerstwa wpłynęło 3976 takich wniosków. Jak dotąd nie wydano żadnych decyzji pozytywnych, jest natomiast 113 decyzji negatywnych.

Brak określenia, czym jest krótkotrwała służba, może być poważnym problemem przy podejmowaniu decyzji. Do tego, w przypadku zaskarżenia odmowy wydanej przez ministra, trzeba się liczyć z długotrwałym postępowaniem przed sądem administracyjnym. Z praktyki wiadomo, że na rozpatrzenie sprawy przez Naczelny Sąd Administracyjny trzeba czekać nawet dwa lata

MSWiA informuje, że obecnie w toku znajduje się 3969 postępowań administracyjnych. Czas rozpatrywania wniosków zależy od okoliczności sprawy. A to dlatego, że resort, wydając decyzje, prowadzi czynności wyjaśniające. Pyta ZER, czy zainteresowany pobiera świadczenie oraz czy jego wysokość podlega weryfikacji. Występuje także do IPN z prośbą o informacje o przebiegu służby na rzecz totalitarnego państwa oraz wykonywaniu zadań i obowiązków po 12 września 1989 r. Również formacje, w których służył wnioskodawca, proszone są o ocenę, czy może być mowa o spełnieniu wymogu dotyczącego rzetelnego wykonywania zadań i obowiązków w wolnej Polsce. IPN przekazał dotychczas 1250 informacji dotyczących przebiegu służby wnioskodawców do 31 lipca 1990 r.

Zasady obniżania świadczeń:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

To omówienie artykułu, który dostępny jest pod poniższym linkiem: