Psy dały głos

ilustracja
“Można organizować Wielkie Protesty Mundurowych na zamkniętych grupach na fejsie gdzie wstęp mają wybrańcy.
Można dodać sobie ekskluzywności używając mitycznie bezpiecznych komunikatorów.
Można ukrywać się pod nieistniejącym kontem na FB.
Można.
A potem można wrzucić do pobrania dokument podsumowujący porozumienia z 2018 i 2021 roku. Dokument w Wordzie.
Jak każdy tego typu plik ma on swoje właściwości. Pokazuje np. autora.
Pamiętajcie, że nie ma czegoś takiego jak anonimowość w sieci i bezpieczne komunikatory. I to jest cel mojego wpisu. Pokazanie, że wszystko co robimy w świecie wirtualnym niesie konsekwencje zarówno pozytywne jak i negatywne. Dlatego tak ważne jest poczucie odpowiedzialności za to co umieszczamy.
Zawsze bowiem finalnie na końcu może się okazać, że te narzędzia jakie daje nam wirtualny świat dostał do ręki Gang Olsena, który w Policji służy od roku, lubi prawo i piłkę nożną.
Jak widać pokolenie “ale mi się należy i co mnie inni obchodzą w oderwaniu od realiów” trzyma się dobrze.
Pan Nieder pisząc do mnie podał, że ma 13 lat służby. Chyba w zagięciu czasu bo kończył kurs w 2019 roku. Rozumiecie już dlaczego nie potrafiłem od początku zaufać tej inicjatywie? Skoro jej autor pisząc do mnie pojednawcze privy kłamie? Jeżeli znajomość zaczynasz od oszustwa to potem może być już tylko gorzej. Tylko.
Skoro więc jakiś nieszczery fejkowy anonim kazał wam protestować to może ja podejmę się wypowiedzenia tego tekstu:
KONIEC PROTESTU W TEJ FORMIE JAKA JEST OBECNIE.
To jest moment, w którym należy zająć się pracą u podstaw. Wejściem do związków przez młodych i świeżych i takie ich przemodelowanie abyśmy wszyscy mieli poczucie, że nas reprezentują. Jeśli się z nich wypiszecie to one nigdy się nie zmienią.
To pisałem ja. Autor PDG. Wiecie kim jestem.
Na trop wpadł jeden z moich Patronów. Chcesz poczytać więcej? Zapraszam na zamkniętą grupę. Tam wszyscy wiemy kim jesteśmy i jakie mamy intencje.”