Nie można przerwać urlopu, by pójść na dodatkowy zasiłek opiekuńczy

ilustracja

Kobiety, które wykorzystują zaległy urlop wypoczynkowy po urlopie macierzyńskim i rodzicielskim, nie mogą go przerwać, by pójść na dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Takiej możliwości nie było, gdy zasiłek pojawił się w marcu wraz z zamknięciem żłobków, przedszkoli i szkół, i nie wiadomo, czy rząd zdecyduje się to zmienić, gdy zasiłek ten powróci na jesieni – informuje portal Prawo.pl

Tymczasem wiele kobiet, które wracają do pracy po dłuższej przerwie spowodowanej urodzeniem dziecka, od wiosny próbowało skorzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego, żeby zostać z dzieckiem dłużej w domu, w czasie epidemii. Ku ich zaskoczeniu okazywało się to niemożliwe. Powodem był urlop wypoczynkowy, który wykorzystywały przed powrotem do pracy. Szkopuł w tym, że przepisy Kodeksu pracy co do zasady nie przewidują możliwości przerwania urlopu wypoczynkowego przez pracownika. Takiej sytuacji nie reguluje też ustawa w sprawie COVID-19, która wprowadziła dodatkowy zasiłek opiekuńczy z powodu zamknięcia żłobków, klubów dziecięcych, przedszkoli i szkół, a nawet niemożności skorzystania z opieki niań.

Zgodnie z art.  152 par. 1 Kodeksu pracy, pracownikowi przysługuje prawo do corocznego, nieprzerwanego, płatnego urlopu wypoczynkowego. Urlopu, do którego prawa pracownik nie może się zrzec (par. 2 ). Urlop ma być nieprzerwany, by zapewnić pracownikowi czas na regenerację i odpoczynek.

Dzisiaj Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej mają poinformować, jak będzie wyglądał dodatkowy zasiłek opiekuńczy od początku roku szkolnego, kto go otrzyma i na jakich zasadach. W środę, 26 sierpnia 2020 r. o godz. 13:00 odbędzie się konferencja prasowa Ministra Edukacji Narodowej Dariusza Piontkowskiego oraz Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Marleny Maląg.

Więcej…