39. letni policjant zmarł na koronawirusa

ilustracja

Mąż Katarzyny Czereby służył w policji dziewięć lat. Mężczyzna zmarł na koronawirusa w listopadzie ubiegłego roku w wieku 39 lat. Osierocił dwie córki. – Kochany, jak mam żyć teraz bez ciebie? – pyta w poruszającym nagraniu kobieta.

Czereba podkreśla, że “na śmierć bliskich nie można się przygotować”. Przekonuje, że “przychodzi nagle i zostawia jedynie ból”. Żona zmarłego policjanta zapewnia, że jej historia jest prawdziwa, a wirus zabił jej męża. – Skąd pewność, że pokonasz COVID-19. Skąd pewność, że go przeżyjesz.

Chcesz zaryzykować i to sprawdzić, kto wygra ten pojedynek, tę śmiercionośną grę? – słyszymy w materiale. Kobieta nawiązuje do zbliżającej się Wielkanocy. – Obyś nie miał takiej historii jak ja teraz. Zrób wszystko, abyś mógł spotkać się z rodziną za rok – kończy Czereba.

Nagranie – tutaj