„Brak 2,5 tysiąca ludzi raczej mnie ogranicza, niż pozwala na rozwój”.

ilustracja

Nie trzeba być filozofem, by stwierdzić, że dwa i pół tysiąca nieobecnych policjantów w garnizonie stołecznym wpływa na zarządzanie bezpieczeństwem – powiedział w rozmowie z InfoSecurity24.pl komendant stołeczny Policji inspektor Dariusz Walichnowski. Tym bardziej, że – jak dodał – „średnio, w ciągu doby, stołeczni funkcjonariusze kierowani są do około 1,8 tysiąca interwencji”.

Inspektor Dariusz Walichnowski zarządza garnizonem stołecznym od kwietnia. W fotelu Komendy Stołecznej Policji zastąpił nadinsp. Pawła Dzierżaka. W rozmowie z InfoSecurity24.pl, szef KSP odniósł się m.in. do braków kadrowych, z jakim zmaga się kierowana przez niego jednostka.