Policjant z komendy w Biłgoraju zginął w drodze na służbę. Pozostawił żonę i dwie córeczki

ilustracja

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek rano na trasie Rakówka-Przymiarki. Policjant z komendy w Biłgoraju, st. sierż. Tomasz Iwaniec, był w drodze na służbę, gdy jego samochód zderzył się z jadącym z naprzeciwka oplem. 39-latek pozostawił żonę i dwie córeczki.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że 53-letni kierowca samochodu opel zjechał na przeciwny pas ruchu i czołowo zderzył się z citroenem, którym kierował policjant. 39-letni policjant z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Niestety, pomimo przeprowadzonej akcji ratunkowej i podjętej reanimacji naszego Kolegi nie udało się uratować – poinformował sierż. szt. Joanna Klimek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.

Szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane przez policjantów pod nadzorem prokuratora.

Funkcjonariusze składają kondolencje rodzinie policjanta
St. sierż. Tomasz Iwaniec miał 39 lat. Służbę w Policji rozpoczął 2007 roku. Policjant pozostawił żonę i dwie córeczki. Rodzina zmarłego tragicznie funkcjonariusza została objęta opieką psychologa.

Najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia składa Rodzinie, najbliższym i przyjaciołom Komendant Główny Policji gen. insp. dr Jarosław Szymczyk, Komendant Wojewódzki Policji w Lublinie insp. Robert Szewc, podinsp. Marek Jamroz Komendant Powiatowy Policji w Biłgoraju oraz policjanci i pracownicy biłgorajskiej komendy.