Posłowie uważają, że każdy policjant powinien mieć nazwisko na mundurze – piszą Izabela Kacprzak i Grażyna Zawadka w dzisiejszym wydaniu Rzeczpospolitej w artykule zatytułowanym: “Czy policjanci powinni mieć nazwiska na mundurach?”.
Obecnie funkcjonariusze policji działający w tzw. szyku zwartym nie muszą mieć żadnych oznak identyfikacyjnych. Posłowie chcą to zmienić – Działają indywidualnie, a nierzadko odmawiają podania swoich personaliów. Dlatego tzw. imienniki powinny być obowiązkowe dla wszystkich, bez wyjątku – cytują posła Wiesława Szczepańskiego (Lewica), szefa sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.
Projekt zakłada wprowadzenie w ustawie o policji zapisu, który zobowiąże wszystkich funkcjonariuszy na służbie do noszenia na mundurach imiennych identyfikatorów – w postaci naszywki z pierwszą literą imienia i nazwiskiem. Obecnie zwolnieni są z tego policjanci z pododdziałów zwartych, czyli zabezpieczający protesty, ci z kompanii reprezentacyjnej i z kompanii honorowej policji.
Posłowie chcą, by te wyjątki znieść, a brak nazwiska policjanta na mundurze – o ile zmiany wejdą – traktować jako naruszenie dyscypliny służbowej.
Projekt będzie przedmiotem dyskusji na jutrzejszym posiedzeniu sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, która, jak informowaliśmy wcześniej – odrzuciła ten projekt w I czytaniu.
