Tak złej atmosfery w komendzie jeszcze nie było – skarżą się policjanci Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Kazał zamknąć drzwi od środka. Obrażał podwładnego, krytykował go i poniżał. Cały czas krzyczał! I mówił, że ma takie prawo, bo jest jego przełożonym. Tak według policjanta miała wyglądać rozmowa z naczelnikiem wydziału prewencji Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. Chwilę p ..