Związki “skarżą się” na szefa Służby Więziennej. Gen. Kitliński z votum nieufności

ilustracja

Zdaniem Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Dyrektor Generalny Służby Więziennej kierując do Ministra Sprawiedliwości projekt zmian ustawy o Służbie Więziennej „rażąco naruszył” zapisy porozumienia dotyczące m.in. regulacji dodatków służbowych i tzw. dodatku motywacyjnego oraz „zasady współpracy ze stroną społeczną”. Jak piszą związkowcy w piśmie skierowanym do szefa resortu sprawiedliwości, „nasz wspólnie wypracowany projekt nie jest procedowany, natomiast na ścieżkę legislacyjną Ministerstwa Sprawiedliwości został skierowany projekt Dyrektora Generalnego”. Jak informuje NSZZ FiPW, 22 lipca, Związek podjął uchwałę o udzieleniu votum nieufności Dyrektorowi Generalnemu Służby Więziennej gen. Jackowi Kitlińskiemu.

Kwestia realizacji porozumień kończących ubiegłoroczne protesty wciąż rozgrzewa mundurowe środowisko. Wraz z upływającym czasem coraz częściej słychać głosy, że już pora by deklaracje zaczęły przybierać realną, legislacyjną postać. Funkcjonariusze Służby Więziennej otrzymali już pierwszą pulę obiecanych w porozumieniu podwyżek, procedowany jest także projekt zmiany przepisów emerytalnych oraz płatnych nadgodzin. Jak się jednak okazuje, nie wszystkie zapisy zawartych z rządem umów są zdaniem więziennych związkowców realizowane prawidłowo. W związku z działaniami podjętymi przez szefa formacji, związkowcy proszą o interwencję ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę.

W piśmie, jakie do ministra sprawiedliwości skierował Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ FiPW, czytamy że związkowcy od początku deklarowali, iż „wręcz z zegarmistrzowską precyzją” egzekwować będą zapisy zawarte w podpisanym porozumieniu. Jak przekonują, to Związek był inicjatorem prac dotyczących realizacji postulatów czego efektem był wypracowany 24 kwietnia br. projekt zmiany ustawy o SW. „Byliśmy przekonani, że dalsze procedowanie zostanie podjęte przez Ministra Sprawiedliwości w Zespole powołanym przez Pana <<do realizacji postulatów zawartych w porozumieniu>> nad projektem z dnia 24.04.2019 r.” – czytamy w piśmie do ministra Ziobry. Jednak, jak informuje NSZZ FiPW, to nie projekt wypracowany przez Zespół, a przygotowany przez Dyrektora Generalnego trafił na ścieżkę legislacyjną Ministerstwa Sprawiedliwości. Co więcej, zdaniem związkowców szef SW nie miał w ogóle prawa przedstawiać resortowi tych rozwiązań „bo nie jest stroną porozumienia” oraz nie poinformował o tym strony społecznej.

“Prezydium Zarządu Głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa na posiedzeniu w dniu 22 lipca 2019 roku podjęło uchwałę o udzieleniu votum nieufności Dyrektorowi Generalnemu Służby Więziennej gen. Jackowi Kitlińskiemu” – fragment Uchwały Prezydium Nr 10-IX/2019 Zarządu Głównego NSZZ FiPW z dnia 22 lipca 2019′

Przedwyborcze przyspieszenie?

Dla obecnej sytuacji w Służbie Więziennej nie bez znaczenia pozostaje fakt, że nadzorujący do niedawna formację (i podpisujący ubiegłoroczne porozumienie) Patryk Jaki po wygranych wyborach zamienił ministerialny fotel na posadę europosła, a jego następca wciąż “wdraża się” w rzeczywistość formacji. Także z tego powodu odpowiedź na pytanie o to, kiedy (i w jakiej formie) wszystkie z zapisanych w porozumieniu postulatów zostaną wprowadzone w życie nie jest wcale taka oczywista. Z jednej strony zbliżające się jesienne wybory parlamentarne sprawiają, że ze wcześniej złożonych obietnic rządzący powinni wywiązać się jeszcze w tej kadencji. To często jednak powoduje, że przepisy tworzone są w pośpiechu, a pewne różnice z pierwotnie planowanymi zapisami tym pośpiechem są tłumaczone. Z drugiej strony, doświadczenie ostatnich lat pokazuje, że to czego mundurowym nie uda się „wywalczyć” i przeforsować przez wyborami, tuż po nich ginie gdzieś w ferworze konstytuowania się nowej władzy. Tak czy inaczej widać wyraźnie, że na linii związki zawodowe – kierownictwo SW iskrzy, a co za tymi idzie osiągnięcie wcześniej zakładanych celów może okazać się znacznie trudniejsze do realizacji.