Joachim Brudziński, szef MSWiA, był we wtorek w programie „Gość Wiadomości” TVP, gdzie skomentował manifestację służb mundurowych w Warszawie. Nie obyło się bez złośliwości wobec przewodniczącego związku zawodowego policjantów.
– Patrząc dzisiaj na przywódcę związkowców, był taki lekko niedogolony. Można by odnieść wrażenie, że na maszynkę do golenia zabrakło. Pozwalam sobie na tę złośliwą uwagę z jednego powodu. Otóż kiedy zwróciłem się do wszystkich funkcjonariuszy mówiąc, że jestem gotowy do rozmów i dialogu, pan przewodniczący równie złośliwie skomentował mój – jak stwierdził – wyprasowany garnitur – powiedział w programie Joachim Brudziński.
Chodzi o Rafała Jankowskiego, szefa Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów i jego komentarz na Twitterze, w którym napisał o wystąpieniu ministra Brudzińskiego: „Ładna marynarka, panie ministrze. Staram się, ale żadnej innej jakości w tym stand-upie nie znalazłem”.
Nie była to jedyna złośliwość, na którą pozwolił sobie polityk PiS.
– Panie przewodniczący, ten teatr, ta manifestacja już za nami. Zapraszam do rozmów. Nawet jeżeli będziemy się czasami podszczypywać złośliwie – zaapelował do Rafała Jankowskiego.
Na koniec jednak zreflektował się i stwierdził. że przeprasza za te złośliwości, gdyby przewodniczący związków policyjnych poczuł się urażony jego słowami.
We wtorek 20 tys. funkcjonariuszy służb mundurowych z całej Polski zjechało do Warszawy, by wziąć udział w manifestacji pod hasłem „Razem trzymamy linię!”. Domagali się m.in. podwyżek i powrotu do poprzedniego systemu emerytalnego.
Nagranie materiału TVP1 pod poniższym linkiem