Portal infosecurity24.pl komentuje wczorajszą decyzję Rady Ministrów, która przyjęła projekt ustawy zmieniający zasady przechodzenia na emeryturę na funkcjonariuszy służby mundurowych. Oznacza to, że już niebawem policjanci, strażacy, strażnicy graniczni, więzienni, funkcjonariusze KAS, ABW, CBA, SKW i SWW na emeryturę będą mogli odejść po odsłużeniu 25 lat służby, bez konieczności „dopracowania” do wymaganego dziś wieku 55 lat. Teraz przepisami zajmie się Sejm. Jak zapewnia MSWiA, które przygotowało projekt, zmiany zostaną uchwalone jeszcze w tej kadencji.
Zmiany w przepisach emerytalnych to jeden z podstawowych postulatów jakie w czasie ubiegłorocznego protestu podnosili przedstawiciele służb mundurowych. Podpisane porozumienie gwarantowało funkcjonariuszom zniesienie konieczności 25 lat służby przy dodatkowym wymogu wieku min. 55 lat. Przygotowane w MSWiA przepisy, zgodnie z zapowiedziami, znoszą wymóg wieku, pozostawiając jedynie konieczność pełnienia służby przez 25 lat. „Oznacza to, że wszystkie uprawnienia funkcjonariuszy służb mundurowych, objęte porozumieniem ze związkami zawodowymi służb mundurowych zostaną wprowadzone. Ich realizacja wynikająca z zapisów ustawy nastąpi z mocą obowiązującą od 1 lipca 2019 r.” – chwali się MSWiA.
Zapis ten będzie dotyczył funkcjonariuszy, którzy wstąpili do służby po 31 grudnia 2012 r. Oznacza to, że pierwsi funkcjonariusze, którzy skorzystają z tego rozwiązania, będą mogli przejść na emeryturę w 2037 r.
Przepisy przygotowane przez resort spraw wewnętrznych dotyczą wszystkich służb mundurowych, a więc oprócz tych podległych MSWiA także Służby Celno-Skarbowej, Służby Więziennej, Służby Ochrony Państwa, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Wywiadu, Służby Wywiadu Wojskowego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego. „Nowelizacja przepisów ustawy prowadzi do ujednolicenia zasad emerytalnych we wszystkich grupach służb mundurowych – zarówno w zakresie warunków nabycia praw emerytalnych, jak również podstawy ustalenia świadczeń emerytalnych” – mogliśmy przeczytać w uzasadnieniu dokumentu.
To jednak nie jedyne zmiany. Jak informuje KPRM, w przypadku nadgodzin nowe rozwiązania ujednolicą zasady ich przyznawania. Obecnie funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej mają 100 proc. płatnych nadgodzin, funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej i Straży Marszałkowej – 60 proc., a np. Policja, Straż Graniczna, Służba Ochrony Państwa – w ogóle nie mają płatnych nadgodzin. Po zmianach funkcjonariusze wszystkich służb otrzymają 100 proc. płatnych nadgodzin. Będą ich obowiązywały półroczne okresy rozliczeniowe – w okresie rozliczeniowym będą mogli mieć czas wolny od służby albo po zakończeniu okresu rozliczeniowego wypłacona zostanie im rekompensata pieniężna (w ciągu 10 dni funkcjonariusze będą mogli złożyć wniosek o skorzystanie z czasu wolnego od służby za przepracowane nadgodziny).
Rekompensata pieniężna będzie wynosić 1/172 części miesięcznego uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym należnego na stanowisku zajmowanym w ostatnim dniu okresu rozliczeniowego za każdą godzinę ponadnormatywnego czasu służby. Wyjątek będzie dotyczył strażaków dla których rekompensata pieniężna wynosić będzie 1/172 średniego miesięcznego uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym, należnego strażakowi w okresie rozliczeniowym.
Przyjęcie projektu przez Radę Ministrów, to kolejny krok na drodze do uchwalenia nowych przepisów. Biorąc pod uwagę to jak wygląda proces legislacyjny, akceptacja rządu jest ważna, ale to mimo wszystko dopiero początek całej legislacyjnej ścieżki jaką będzie musiała przejść ustawa. Teraz nowymi przepisami zajmie się sejmowa komisja (lub komisje bowiem zmiany dotyczą także służb specjalnych, którymi nie zajmuje się sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych), a zaraz po niej posłowie podczas plenarnego posiedzenia. Jeśli projekt zyska akceptację większości, czego można się spodziewać, trafi do senatu, a stamtąd już „niedaleko” na prezydenckie biurko. Czy uda się wprowadzić w życie nowe regulacje jeszcze w tej kadencji? Zapewne tak, chociaż by to zrobić posłowie będą musieli się spieszyć. Przed sejmowymi wakacjami wyznaczono jeszcze tylko jedno posiedzenie sejmu, i jeśli plan z uchwaleniem ustawy do jesieni ma się udać, to właśnie na nim izba powinna nowe przepisy przegłosować.
DM/MR