Klub parlamentarny Platformy Obywatelskiej w liście do komendanta głównego policji pisze, że informacja o 42 przypadkach śmierci na komisariatach, podana z sejmowej mównicy przez Jarosława Kaczyńskiego wymaga „obrony honoru policji”.
W czwartek podczas porannych głosowań w Sejmie poseł Nowoczesnej Adam Szłapka złożył wniosek o przerwę, by – jak mówił – „w świetle ostatnich doniesień dać premier Beacie Szydło szansę na zdymisjonowanie szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka i wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego” w kontekście sprawy śmierci Igora Stachowiaka. – Na ostatnim posiedzeniu Sejmu wysłuchaliśmy informacji rządu ws. śmierci i tortur pana Igora Stachowiaka na posterunku policji we Wrocławiu, wtedy właściwie wszystkie kluby parlamentarne jednoznacznie mówiły, że minister, który przez rok nie był w stanie rozwikłać sprawy tortur i śmierci obywatela RP, przez rok mataczył w tej sprawie, gdyby miał honor, to by się po prostu podał do dymisji – dowodził Szłapka.
Na te słowa zareagował prezes PIS Jarosław Kaczyński. – W latach 2012-2015 na komisariatach zginęły 42 osoby; poza tym przypomnijcie sobie Smoleńsk i kto się podał do dymisji za Smoleńsk – odpowiedział szef PiS Jarosław Kaczyński.
Właśnie te słowa – jak twierdzi klub PO – „stanowią poważne oskarżenie pod adresem policji i służących w niej funkcjonariuszy”. Jak czytamy w piśmie adresowanym do komendanta głównego policji, podanie tej liczby bez informacji o okolicznościach i stwierdzonych przyczynach zgonów, stanowi „publiczną sugestię odpowiedzialności funkcjonariuszy za śmierć 42 osób”. – Za czasów rządów w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych pana posła, pana przewodniczącego Schetyny, zginęło 5 osób, czyli 5 razy powinien podać się do dymisji, a poza tym przypomnijcie sobie Smoleńsk i kto się podał do dymisji za Smoleńsk – dodał prezes PiS.
„Sytuacja ta wymaga stanowczej reakcji Pana Komendanta i obrony honoru policji” – piszą posłowie. „W trosce o dobre imię całej formacji i służących w niej funkcjonariuszy domagamy się podania do publicznej wiadomości listy przypadków śmierci na komendach i komisariatach Policji, o których mówił Jarosław Kaczyński wraz z podaniem okoliczności tych zdarzeń, stwierdzonych przyczynach zgonów, ewentualnym udziale w tych zdarzeniach funkcjonariuszy i wyciągniętych konsekwencjach”
