Pomoc z powietrza policyjnych śmigłowców

ilustracja

Według komunikatów Komendy Głównej Policji w miejscach dotkniętych powodzią służbę pełni już ponad 9 000 policjantów. Tereny objęte tym kataklizmem są wyjątkowo trudne, a dotarcie z pomocą w sposób tradycyjny z uwagi na zniszczenia infrastruktury drogowej jest wręcz niemożliwe. Z pomocą przychodzą policyjni piloci i załogi aż 6 śmigłowców operujących tam na miejscu.

W tym momencie w działaniach na południu Polski uczestniczą dwa śmigłowce Black Hawk oraz cztery śmigłowce Bell. Głównym zadaniem tych pierwszych jest właśnie ratowanie i transportowanie w bezpieczne miejsce tych ludzi, którzy z jakiegoś powodu nie zdążyli się w porę ewakuować i są w trudnej sytuacji, przebywając na terenie, który został zalany albo jest zagrożony powodzią. W środku black hawka są policyjni piloci oraz strażacy, którzy wciągają te osoby do maszyny — mówi Onetowi insp. Katarzyna Nowak, rzeczniczka Komendy Głównej Policji.

Więcej o pracy naszych załóg przeczytacie w tekście Onetu.