26 września 2017 r. w Olsztynie odbyło się posiedzenie Warmińsko-Mazurskiego Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów w Olsztynie. Tematykę posiedzenia zdominowały problemy wynikające z realizacji poleceń Komendanta Głównego Policji w sprawie usuwania ze służby policjantów podejrzanych o popełnienie przestępstwa z art. 246 k.k., ale także o inne czyny mające negatywny wpływ na zaufanie społeczne do Policji. W posiedzeniu ZW wzięli też udział koledzy związkowcy z warmińsko-mazurskiego oddziału NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej – przewodniczący Maciej Kuszilek i wiceprzewodniczący Piotr Szejn.
Głównemu zagadnieniu Zarząd Wojewódzki poświęcił specjalną uchwałę, w której oprócz wyrażenia zaniepokojenia postanowił zwrócić się do Zarządu Głównego z wnioskiem o podjęcie działań zmierzających do wycofania z obiegu poleceń Komendanta Głównego Policji, jako niezgodnych z prawem i szkodliwych z punktu widzenia interesu służby i interesu ogółu policjantów. Sprawa ta ma szansę na rozpatrzenie już 3 października, podczas najbliższego posiedzenia Zarządu Głównego.
Z powyższym tematem wiąże się inna kwestia, której Zarząd Wojewódzki również poświęcił sporo miejsca. Jest nią odpowiedzialność osób pomawiających policjantów o przestępstwa związane ze służbą. Zarząd Wojewódzki zajął się tym tematem ponieważ wśród policjantów panuje przekonanie, że wszelkie tego typu sprawy wyjaśniane są tylko w jednym kierunku. Po ustaleniu, że w grę wchodzi zwykłe pomówienie, osoby pomawiające nie ponoszą żadnej odpowiedzialności. Zarząd Wojewódzki ocenił, że taki sposób załatwiania skarg jest absolutnie niekonsekwentny i szkodliwy zarówno dla policjantów poddawanych uciążliwej procedurze wyjaśniania, jak i dla interesu służby, ponieważ skutecznie zniechęca policjantów do sumiennego wykonywania swoich obowiązków. Pomawiani policjanci, w obawie o represje ze strony przełożonych, dochodzą w końcu do wniosku, że im mniej się będą angażować w służbie, tym mniejsze będzie ryzyko jakiegoś pomówienia. Zarząd Wojewódzki doszedł więc do wniosku, że ze zjawiskiem tym należy walczyć nie tylko we współpracy z przełożonymi, ale także w porozumieniu z prokuratorami. Okazją do rozwiązania tego problemu ma być najbliższe szkolenie kierownictwa warmińsko-mazurskiej Policji z prokuratorami okręgowymi i rejonowymi, które ma się odbyć w dniach 19 – 20 października w Guziance k/ Rucianego Nidy. Na szkolenie to został zaproszony przewodniczący ZW, a w drugim dniu obrad również przewodniczący Zarządów Terenowych. Zanim jednak do spotkania dojdzie, przewodniczący Zarządów Terenowych powinni w swoich jednostkach przedyskutować jeden z pomysłów, który ma zwiększyć szanse na skuteczne egzekwowanie odpowiedzialności od osób pomawiających. Pomysł ten wymaga, by każda skarga, gdzie pomawia się policjantów o popełnienie przestępstwa nie była wyjaśniana w trybie administracyjnym (taki charakter ma postępowanie skargowe), tylko w trybie k.p.k. Oznacza to, że tego typu skargi powinny być przyjmowane na protokół przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie i przesłuchania w charakterze świadka osoby zawiadamiającej. Tylko w taki sposób, w przypadku pomówienia, będzie można pociągnąć pomawiającego do odpowiedzialności karnej. Oczywiście, odpowiedzialność karna za pomówienie wcale nie jest automatyczna, zależy bowiem przede wszystkim od udowodnienia takiej osobie złego zamiaru, ale jest rozwiązaniem dającym relatywnie największe szanse na skuteczną walkę z bezkarnością pomawiających.
Na tym posiedzeniu powrócił też temat wysokości ekwiwalentu mundurowego dla policjantów, których przepisy kwalifikują do najniższej kategorii (Dz. U. z 2010 r., nr 47, poz. 279, z 2011 r. nr 70, poz. 373, z 2014 r., nr 0, poz. 1295), czyli policjantów pionów kryminalnych objętych rozkazem noszenia munduru. Z informacji zebranych na posiedzeniu wynika, że komendanci miejscy i powiatowi wydali takie polecenia w Bartoszycach, Gołdapi, Elblągu, Ełku, Iławie, Olecku, Olsztynie i Szczytnie. Zajmując się tym tematem w kwietniu tego roku Zarząd Wojewódzki przypominał Komendantowi Wojewódzkiemu, iż policjanci z pionów kryminalnych zwolnieni są co do zasady z obowiązku noszenia w służbie munduru na podstawie zarządzenia KGP 1120 z roku 2008. Więc jeśli przełożeni zadecydują inaczej, muszą liczyć się z koniecznością zapłacenia tym policjantom wyższego ekwiwalentu w zamian za umundurowanie. Ale żeby odpowiednio ten ekwiwalent naliczyć, każdy z policjantów musi zwrócić się z raportem o ponowne wyliczenie. Taki raport siłą rzeczy wymaga zaopiniowania – właściwy przełożony powinien więc potwierdzić, że policjant w konkretnym okresie czasu pełnił służbę w mundurze. Na wszelki wypadek, przewodniczący Zarządów Terenowych w jednostkach objętych takim poleceniem wystąpią do właściwych komendantów o pisemne potwierdzenie tego faktu.
Członkowie Zarządu Wojewódzkiego zapoznali się z relacją na temat zaangażowania w obronę policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, objętych śledztwem Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, w stosunku do których uruchomiono administracyjną procedurę wydalenia ze służby. Podczas posiedzenia zastanawiano się również nad ochroną dóbr osobistych policjantów realizujących zadania w ramach pododdziałów zwartych. Powodem zajęcia się tym tematem była informacja, jaką Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach udzielił przedstawicielom lokalnych mediów w związku z zabezpieczeniem jednego z meczy piłkarskich, gdzie razem z siłami i środkami użytymi do zabezpieczenia przekazano personalia policjantów odpowiedzialnych za użycie broni gładkolufowej. Zarząd uznał tę sprawę za wyjątkowo skandaliczną i dostrzegł bezwzględną konieczność, by problemem tym zająć się na najbliższym posiedzeniu Zarządu Głównego, które ma odbyć się z udziałem Komendanta Głównego Policji.
Więcej…