Związki „utrudnią” pracę mundurowych formacji? Ciąg dalszy walki z pluralizmem w służbach

ilustracja

Prezydium Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych zebrało się w trybie pilnym w związku z prezydenckim projektem ustawy o zmianie ustaw o Policji, o Straży Granicznej oraz o Służbie Więziennej, a dotyczącym wprowadzenia pluralizmu związkowego w tych formacjach. Podczas spotkania podjęto decyzję o wystąpieniu do Andrzeja Dudy z wnioskiem o wycofanie się z tej inicjatywy. Odpowiednie pisma, z prośbami o nie popieranie projektu, skierowane mają zostać również do premiera, szefowej MSWiA i resortu sprawiedliwości – pisze portal Infosecurity24.pl

Jak podkreśla prezydium w komunikacie, prezydencki projekt opracowany został z „całkowitym pominięciem dialogu społecznego”. Decyzją Federacji do prezydenta Andrzeja Dudy skierowana zostanie prośba o wycofanie się z inicjatywy ustawodawczej. Do premiera Mateusza Morawieckiego, minister Elżbiety Witek oraz ministra Zbigniewa Ziobry trafić mają natomiast pisma zawierające apel o nie tylko nie popieranie tego projektu, ale również zajęcie krytycznego stanowiska w sprawie zawartych w projekcie rozwiązań. Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi dziś przepisami policjanci, funkcjonariusze Straży Granicznej oraz funkcjonariusze Służby Więziennej mogą zrzeszać się tylko w jednym związku zawodowym działającym w danej formacji.

Federacja rekomenduje również, by wojewódzkie struktury FZZSM przedstawiły negatywne stanowiska w ramach Wojewódzkich Rad Dialogu Społecznego oraz dotarły do parlamentarzystów w regionach i przedstawiły im zagrożenia wynikające z wprowadzenia pluralizmu związkowego w służbach.

Jak podkreśla, w imieniu FZZSM jej przewodniczący Rafał Jankowski, tego typu działania „jednoznacznie wskazują na chęć <<załatwienia>> partykularnych interesów przez Przewodniczącego KK NSZZ <<Solidarność>>”.

Osłabienie bezpieczeństwa

„Federacja stroni od polityki, ale broniąc się przed niekorzystnymi zmianami będzie zmuszona do podejmowania różnych działań” – ostrzega w piśmie. Jak informuje, działania te mogą doprowadzić do „utrudnień” w realizacji porozumienia z listopada 2018 roku i „skomplikować proces wychodzenia z kryzysu kadrowego”.

Zdaniem Federacji jednozwiązkowość przełożyła się na wysoką skuteczność walki o interesy środowiska. Związkowcy powołują się również na ministra Andrzeja Derę, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, który ocenił, że „taka zmiana mogłaby doprowadzić do rozdrobnienia związkowego i do radykalizacji działań przez konkurujące ze sobą organizacje, a w konsekwencji, do różnego rodzaju utrudnień w kierowaniu służbami i do wydłużenia procesu decyzyjnego”. Co więcej, Federacja podkreśla, że otwarcie służb mundurowych na związki cywilne mogłoby zniszczyć ich apolityczność. Zaznacza również, że nie znają one specyfiki służby, „nie mogą więc w pełni rozumieć problemów tego środowiska i nie są w stanie należycie go reprezentować”.

Federacja wskazuje również, że w prezydenckim projekcie pojawiła się propozycja dotycząca wprowadzenia zakazu pełnienia funkcji związkowych przez funkcjonariuszy pełniących służbę na stanowiskach kierowniczych, czego nie znajdziemy w ustawie o związkach zawodowych. Jak podkreślają związkowcy w piśmie do prezydenta, „w świetle przepisów regulujących pragmatykę służby, każdego funkcjonariusza uprawnionego do dodatku funkcyjnego traktuje się jako przełożonego”.

Związkowa wojna trwa

„Wojna” między „Solidarnością” a FZZSM dotycząca pluralizmu związkowego trwa już od paru miesięcy. Pomysł ten pojawił się bowiem m.in. w lutym br., ale dotyczył wtedy jedynie Służby Więziennej. Już wtedy Federacja zareagowała ostro na tę propozycję. W rozmowie z InfoSecurity24.pl przewodniczący Rafał Jankowski podkreślał wtedy: „nie chcemy, żeby powstał kolejny związek tylko dlatego, bo wiemy, że to będzie czyjś związek. To nie będzie związek funkcjonariuszy, tylko tych którzy chcieli go sobie założyć”.

Natomiast w połowie czerwca br., w oświadczeniu wydanym przez Zarząd Główny NSZZ Policjantów w rekacji na projekt nowelizacji ustawy dotyczący pluralizmu związkowego w służbach mundurowych, czytaliśmy: „To, czego nie zdołał zrobić kiedyś Czesław Kiszczak, chce zrobić Piotr Duda rękoma Prezydenta RP”. Policyjni związkowcy podkreślali wtedy, że przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda „nigdy nie krył, że podporządkowanie sobie służb mundurowych jest jego osobistym marzeniem”.

Temat został również zapewne poruszony podczas spotkania szefowej resortu spraw wewnętrznych i administracji Elżbiety Witek z przedstawicielami NSZZ Policjantów, NSZZ Pracowników Policji i ZZ Pracowników Policji, w którym uczestniczył dzisiaj Rafał Jankowski.

MR