Śląscy policjanci spełnili marzenia małego Kuby chorego na raka. Chłopiec na chwilę został funkcjonariuszem

ilustracja

Świetna akcji śląskiej policji. Funkcjonariusze postanowili spełnić jedno z marzeń 4-letniego Kubusia z Sosnowca, który walczy z chorobą nowotworową. Chłopiec marzy o zostaniu policjantem, dlatego zorganizowano dla niego „dzień otwarty” w komendzie. Zobaczcie zdjęcia i wideo z tego wyjątkowego dla małego Kuby dnia.

Czteroletni Kuba z Sosnowca został policjantem
Ta historia chwyta za serce. Chory na nowotwór czteroletni Kuba z Sosnowca marzył o tym, żeby zostać policjantem. Jego marzenie spełnili śląscy policjanci i zorganizowali dla niego „Dzień otwarty” w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Gdy Kuba wraz z mamą zjawił się w komendzie, Naczelnik Wydziału do spraw Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców mł. insp. Piotr Skrzątek wręczył mu przepustkę uprawniającą do poruszania się po jednostce. Z pomocą mamy Kubuś przebrał się w specjalnie przygotowany dla niego mundur, aby móc stawić się u szefa wszystkich śląskich policjantów.

Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach nadinsp. dr Krzysztof Justyński serdecznie przywitał młodego mundurowego i zaproponował mu zajęcie miejsca za biurkiem, skąd kieruje całym garnizonem. Następnie szef śląskich policjantów wręczył Kubie szereg upominków oraz odznakę policyjną, uprawniającą go do skorzystania z wielu przygotowanych dla niego atrakcji.

Kolejnym punktem wycieczki małego Kuby, była wizyta u dyżurnego śląskiej Policji, gdzie koordynowane są działania wszystkich mundurowych w województwie. Następnie młody mieszkaniec Sosnowca przeszedł kurs strzelecki na strzelnicy, otrzymując na pamiątkę tarczę. Zabawy było co nie miara.

Dalsza część atrakcji czekała go na terenie Oddziału Prewencji Policji w Katowicach. Tam zasiadł w radiowozie i przejechał się nim na sygnałach. Policjanci przewieźli go także armatką wodną. Mały Kuba mógł też zobaczyć musztrę paradną i salwę honorową policjantów z kompanii reprezentacyjnej.