Co roku mundurówka traci doświadczonych funkcjonariuszy. W niektórych służbach jest po 5 tys. wakatów. Rząd przygotował specjalne bonusy, aby zatrzymać tych, którzy myślą o wcześniejszej emeryturze. Koszt? Na samą policję będzie to kilkaset milionów złotych rocznie – informuje portal Money.pl w artykule zatytułowanym: „Nawet 2500 zł ekstra do pensji. Rząd chce przekonać mundurowych do pozostania w służbie”.
Projekt ustawy powstał po ponad roku od protestów służb mundurowych. Jednym z warunków porozumienia było wypracowanie rozwiązań, które sprawią, że funkcjonariusze przestaną przechodzić na wcześniejsze emerytury.
Dziś jest to możliwe już po 25 latach służby. W efekcie, co roku tylko z policji odchodzi nawet 5 tys. najbardziej doświadczonych funkcjonariuszy, którzy później – jak czytamy na forach internetowych, które prowadzą aktywni i byli policjanci – dorabiają w prywatnych firmach, np. związanych z ochroną czy windykacją.
– Wielokrotnie zarzucano zarówno nam, jak i innym służbom, że produkujemy młodych emerytów. Funkcjonariusze po 50- ce odchodzili do cywila, a mogliby zostać w służbie – mówi money.pl Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski, który dodaje, że popiera zapisy projektu ustawy.
Co dokładnie znajdziemy w projekcie MSWiA? Ci, którzy pracują najdłużej i zbliżają się do stażu uprawniającego ich do odejścia na wcześniejszą emeryturę, będą mogli dostać dodatek do pensji. Minimalna kwota świadczenia dla funkcjonariusza, który ma co najmniej 25 lat wysługi, wyniesie 1500 zł brutto miesięcznie. Z kolei funkcjonariusze mający wysługę powyżej 28 lat i 6 miesięcy dostawaliby dodatek w wysokości 2500 zł brutto miesięcznie. Co ważne, świadczenie nie będzie wliczać się do emerytury, odprawy jubileuszowej czy odprawy związanej z odejściem z pracy.
– Mało kto sobie zdaje sprawę z tego, że jest to duża oszczędność dla MSWiA, ale też i „zysk” dla formacji. Policjant, który ma 25 lat służby odchodzi i jest mu wypłacana emerytura. Na jego miejsce trzeba przyjąć nowego policjanta, wyszkolić go i wypłacać pensję. A tak zatrzymujemy doświadczonego i wyszkolonego policjanta, który dostaje gratyfikację finansową. Jest to zachęta, by wartościowi ludzie pozostali w służbie – komentuje Rafał Jankowski.
Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Rafał Jankowski jest jednak dobrej myśli. – Docierają do mnie sygnały o tym, że część policjantów, która planowała odejście, rezygnuje z tego i chce pozostać w służbie. Myślę, że jak ktoś chciał być policjantem to będzie nim dalej, a nie będzie szukał innej roboty – podsumowuje.
Projekt ustawy wpisano właśnie do wykazu legislacyjnego prac rządu. Ma zostać przyjęty w I połowie roku.
Omówienie (jp) Cały artykuł – tutaj