Choć sytuacja zmienia się niemal z godziny na godzinę jest duża szansa na to, że m.in. pracownicy sądów ale też policjanci będą mogli liczyć pod koniec roku na dodatki i nagrody. Jak wynika z nieoficjalnych informacji Prawo.pl – poszło już pismo do komendantów policji o anulowanie wcześniejszych decyzji o wstrzymanie takiej gratyfikacji.
Chodzi o decyzję ministra finansów, który poinformował kilka dni temu o zablokowaniu funduszy na dodatkowe wynagrodzenia w sferze budżetowej. Jednak część prawników uważa, że pismo ministra finansów nie zmienia zasady, że o wysokości wynagrodzeń decydują przepisy i pracodawca. – Minister może np. działać za pomocą faktycznego nacisku, ale takie narzędzie prawne nie istnieje.
Trwa jednak swoista gra nerwów i – jak mówią związkowcy – słowne przepychanki między poszczególnymi resortami a resortem finansów. Powodem – przypomnijmy – jest pismo ministra finansów z 26 listopada, które rozesłano do wszystkich jednostek sektora finansów publicznych. Wynika z niego, że do końca roku ma obowiązywać blokada dotycząca w szczególności planowanych wydatków wraz z pochodnymi na: wynagrodzenia osobowe, uposażenia, dodatkowe wynagrodzenia roczne, dodatkowe uposażenie roczne, nagrody roczne. O kwocie blokad mają zdecydować poszczególne jednostki (dysponenci części budżetowej).
Początkowo pojawiły się głosy, że może chodzić również o trzynastki – to jednak w pierwszej kolejności zdementowało ministerstwo finansów.
W policji i pozostałych służbach oficjalnie też nikt nie potwierdza, że nagrody jednak będą, choć świadczyć o tym mogą pisma rozesłane 2 grudnia do komendantów policji – anulujące wcześniejsze decyzje o blokadzie.
– W związku z pismem Ministra Finansów, Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych, za pośrednictwem swojego przewodniczącego Rafała Janowskiego, skierowała pismo do ministrów – Spraw Wewnętrznych i Administracji, Sprawiedliwości i Finansów – bo obejmuje też celników Służbę Więzienną, celem wyjaśnienia dlaczego te pieniądze zostały zablokowane. Szczególnie dotyczy to tego roku, bo rozwiązanie – zgodnie z ustawą budżetową – ma dotyczyć następnego roku. Uważamy, że służby mundurowe nie powinny być karane, za to co robią dla bezpieczeństwa, szczególnie w obecnie bardzo trudnym okresie, wiążącym się z wieloma zadaniami. Mamy nadzieję, że nasza interwencja odniesie skutek i decyzja będzie zmieniona, a środki – na nagrody, dodatki, nie będą zablokowane – mówi wiceprzewodniczący ZG NSZZ Policjantów Andrzej Szary.
Dodaje równocześnie, że pismo Ministra Finansów daje też możliwość podjęcia innej decyzji i odblokowania pieniędzy. – Wskazano w nim, że ostateczną decyzję podejmuje dysponent środków. W naszym przypadku chodzi o szefa MSWiA, jest więc możliwość – w naszej ocenie – by tych środków nie blokować.
Odblokowanie nagród dla policjantów przesądza też niezawodny duet pisarski Gazety Wyborczej: Leszek Kostrzewski, Piotr Miączyński w artykule zatytułowanym: „Cała budżetówka bez premii i nagród? Jest wyjątek – znów policja. Ujawniamy stanowisko MSWiA”.
(…) Oto odpowiedź MSWiA na pismo związkowców, którą dostaliśmy w środę: „Informujemy, że tzw. trzynastka jest świadczeniem gwarantowanym ustawowo i ujętym w projekcie budżetu na 2021 rok” – zapewnia resort kierowany przez Mariusza Kamińskiego. „Mając świadomość konieczności poszukiwania oszczędności w budżecie, dążymy do tego, aby pracownicy i funkcjonariusze formacji podległych MSWiA zaangażowanych w walkę z epidemią COVID-19 otrzymali również nagrody” – twierdzi ministerstwo.
Na forum pracowników skarbówki znalazło się już pismo komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi z 2 grudnia. Pisze tam, że dyspozycje dotyczące wstrzymania wydawania rozkazów personalnych w zakresie nagród dla funkcjonariuszy Policji „zostają anulowane”.