Od lat policjanci i pracownicy puławskiej komendy honorowo oddają krew. Zawsze też reagują, gdy do jednostki wpływa apel – „potrzebna krew”. Tym razem puławscy mundurowi, odpowiedzieli na apel i oddają krew dla dzielnicowego, młodszego aspiranta Rafała Nierodzika, który z powodu zakażenia koronawirusem, w ciężkim stanie przebywa w szpitalu.
O tym, jak bardzo potrzebna jest krew, nikogo z naszych funkcjonariuszy i pracowników przekonywać nie trzeba. Mając na co dzień do czynienia z osobami potrzebującymi pomocy, policjanci regularnie oddają krew, wspierając osoby chore – dzieci, uczestników wypadków, a także funkcjonariuszy, również z innych województw.
Nie ma tygodnia żeby do puławskiego Oddziału Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa nie zgłosił się ktoś z nas, zwłaszcza teraz, w okresie panującej pandemii. Czasami okazuje się również, że pomoc potrzebna jest jednemu z nas.
W tym tygodniu policjanci i pracownicy puławskiej jednostki, na czele z Komendantem Powiatowym Policji w Puławach podinspektorem Rafałem Skoczylasem, oddali krew dla naszego kolegi z Warszawy – młodszego aspiranta Rafała Nierodzika. Rafał, na co dzień dzielnicowy na Mokotowie, przebywa obecnie w szpitalu w Warszawie z powodu zakażenia koronawirusem. Jego stan lekarze określają jako ciężki.
Chcąc pomóc mu wrócić do zdrowia oraz żony i dwójki wspaniałych dzieci, oddajemy honorowo krew i zachęcamy do tego inne osoby. Na nasz apel odpowiedzieli, jak zawsze niezawodni – uczniowie klas mundurowych z Zespołu Szkół numer 3 w Puławach, w tym absolwenci, którzy w ten szczególny sposób postanowili uczcić rozpoczęcie roku akademickiego. Obojętni nie pozostali również inni krwiodawcy, poruszeni historią naszego kolegi. Cała akcja odbywa się przy ogromnym wsparciu kierownictwa i personelu Oddziału Terenowego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Puławach, za co serdecznie dziękujemy.
Zachęcamy do honorowego oddawania krwi, a Rafałowi Nierodzikowi, dla którego z Puław płyną życiodajne krople krwi, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
podkomisarz Ewa Rejn-Kozak