Trybunał Konstytucyjny nie zajął się we wtorek (20.10.2020′) legalnością przedłużenia kadencji Rzecznika Praw Obywatelskich, gdy nie został wybrany jego następca. TK nie rozpatrzył także sprawy emerytur i rent dla funkcjonariuszy służb PRL. Przyczyną jest choroba jednego z sędziów.
Informację o odwołaniu zaplanowanych na wtorek rozpraw potwierdza wokanda na portalu Trybunału Konstytucyjnego. Na razie nie wiadomo, na jaki dzień posiedzenia Trybunału zostaną przesunięte.
O odwołaniu posiedzenia w sprawie emerytur i rent dla funkcjonariuszy służb PRL poinformowano jeszcze w poniedziałek – TK tłumaczył wówczas, że powodem odwołania jest „niemożność wydania orzeczenia w składzie rozpoznającym sprawę do zamknięcia rozprawy”. Wniosek do TK w tej sprawie skierował Sąd Okręgowy w Warszawie.
Natomiast w sprawie legalności przedłużenia kadencji Rzecznika Praw Obywatelskich wniosek do Trybunału złożyli posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Chcą, aby sędziowie zbadali konstytucyjność ustawowego przedłużenia kadencji Rzecznika Praw Obywatelskich, w sytuacji gdy upłynie jej czas, a następca nie zostanie wybrany.
W uzasadnieniu wniosku parlamentarzyści napisali, że zaskarżony przepis pozostaje w sprzeczności z intencjami ustawodawcy konstytucyjnego. Wnioskodawcy zwrócili uwagę, że ustawa o RPO weszła w życie l stycznia 1988 roku, a w 1991 roku wszedł w życie przepis art. 3 ust. 6 ustawy o RPO w aktualnym brzmieniu, który nie został jak dotąd poddany nowelizacji. Zdaniem wnioskodawców, aktualny przepis nie jest dostosowany do postanowień Konstytucji, a tym samym jest z nią niezgodny.
Ich zdaniem, Rzecznik Praw Obywatelskich jest jednym z najważniejszych organów konstytucyjnych.
Wypełnienie kadencji obecnego Rzecznika Praw Obywatelskich, tj. przekroczenie konkretnej daty określającej czasowość jego mandatu, powoduje, że podmiot ten może działać w sposób nieuprawniony i niepraworządny wskazano we wniosku.
Kadencja Bodnara upłynęła 9 września.