Lewica złożyła projekt uchylający ustawę dezubekizacyjną

ilustracja

Lewica złożyła w Sejmie projekt, który zakłada m.in. przywrócenie praw nabytych b. funkcjonariuszy służb mundurowych i tym samym uchylenie rozwiązań zawartych m.in. w tzw. ustawie dezubekizacyjnej.

Tzw. ustawa dezubekizacyjna obniżyła od 1 października 2017 r. emerytury i renty za okres „służby na rzecz totalitarnego państwa” od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r.

Projekt Lewicy zawiera powrót do ustawowego wskaźnika 2,6 proc. podstawy wymiaru emerytury za każdy rok służby pełnionej zarówno przed, jak i po 31 lipca 1990 r. – Bo każdy funkcjonariusz, który służył Polsce, niezależnie w jakim okresie tej Polski, zasługuje na szacunek i zasługuje na to, żeby państwo dotrzymało umowy jaką z tym funkcjonariuszem zawarło.

Zdaniem autorów projektu jest szansa, żeby zmienić los ludzi dotkniętych skutkami obecnie obowiązujących przepisów.

Jak informują media projekt nie trafił do sejmowej zamrażarki, ale skierowano go do konsultacji w dwóch komisjach: spraw wewnętrznych i polityki społecznej, której przewodniczą posłowie Lewicy. To zwiększa szansę na to, że projekt może trafić pod głosowanie Sejmu.

Projekt poprze też PO i PSL, które zapowiedziały na spotkaniu z Lewicą wniesienie ewentualnych poprawek. Nowelizacja tzw. ustawy dezubekizacyjnej autorstwa Lewicy znosi możliwość obniżenia emerytury i renty wypracowanej przed grudniem 2016 r. przez mundurowych i ich rodziny, a także likwiduje uznaniowy art. 8a, który pozwala ministrowi MSWiA w wyjątkowych przypadkach uchylić obniżenie emerytury.