Gazeta Prawna: Rodzic w mundurze bez wsparcia ekstra

ilustracja

– W tarczy antykryzysowej znalazł się też przepis, który wydłuża o kolejne 14 dni okres, przez który przysługuje dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Nie wlicza się go do limitu 60 dni zasiłku opiekuńczego przyznawanego na tzw. ogólnych zasadach. Te regulacje nie mają jednak zastosowania do służb mundurowych- pisze Paulina Szewioła w Gazecie Prawnej w artykule zatytułowanym: “Rodzic w mundurze bez wsparcia ekstra”.
– Obawiamy się, że jak sytuacja będzie się przedłużać, to funkcjonariusze mogą mieć problem, ponieważ nie będą mieli z kim zostawić zdrowych dzieci z powodu zamknięcia przedszkola lub żłobka – wskazuje przewodniczący Zarządu Głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej Marcin Kolasa.

Zwraca jednocześnie uwagę, że jeżeli dzieckiem do 3 lat zajmowała się np. babcia, która w związku z tym, że jest w grupie ryzyka, nie może teraz tego robić, to funkcjonariusz w ogóle nie ma prawa do wzięcia opieki na dziecko. – Ustawa o Straży Granicznej zawiera wyczerpujący katalog przesłanek, które są podstawą do skorzystania ze zwolnienia z obowiązków służbowych. Nie ma w nim mowy o sytuacji, w której babcia czy inna osoba z rodziny, niebędąca dziennym opiekunem zgodnie z ustawą o opiece nad dziećmi do lat 3, nie mogą się nim zająć.
W takim przypadku funkcjonariusz nie otrzyma zwolnienia od zajęć służbowych – tłumaczy Kolasa. – Z kim ma zostawić dziecko? – pyta retorycznie. Jak wskazuje, problemy te dotyczącą nie tylko Straży Granicznej, ale też innych służb mundurowych podległych MSWiA. – Trzeba to jak najszybciej zmienić – wskazuje.

Cytowany w artykule, wiceprzewodniczący ZG NSZZ Policjantów Andrzej Szary potwierdza fakt, że funkcjonariuszom nie przysługuje dodatkowy 14-dniowy zasiłek opiekuńczy, o jaki mogą starać się np. pracownicy i z tego powodu funkcjonariusze mają prawo się czuć nierówno traktowani. Wskazuję, że w policji też służą małżeństwa, które musza zając się swoimi dziećmi. “60 dni – mówi Andrzej Szary, które mogą wykorzystać obecnie, to mało, biorąc pod uwagę, że nie wiemy, ile ta sytuacja potrwa. – Tym bardziej że przed pandemią mogli wykorzystać część z tej puli – dodaje.
Więcej: