Wnioski sformułowane przez I Kongres Przewodniczących Zarządów Terenowych NSZZ Policjantów

ilustracja

Pluralizm związkowy w Policji, to wyraz uznania dla skuteczności NSZZ Policjantów…

Występujący na Kongresie goście zgodni byli co do tego, że zamiar utworzenia pluralizmu związkowego w Policji jest pomysłem ewidentnie złym. Najbardziej syntetycznie ujął to prof. Marek Chmaj stwierdzając, że pluralizm stanowi „wyraz uznania Ministra dla naszego Związku za naszą skuteczność”.

W przekonaniu prelegentów, na wprowadzeniu rozwiązań proponowanych przez Rząd straciliby nie tylko policjanci, ale i apolityczność Policji a wraz z nią również polska demokracja.
Obecny model funkcjonowania związku zawodowego w Policji sprawdził się odkąd Policja istnieje, a monopol jednej organizacji wcale nie wyklucza ścierania się różnych, często skrajnych poglądów. Tak jak to miało miejsce chociażby w przypadku ustawy deubekizacyjnej, gdzie nikt z działaczy związkowych nie chciał bronić ubeków czy esbeków, nikt nie miał też wątpliwości, że tamten system był zły, a rola jaką odegrali funkcjonariusze aparatu bezpieczeństwa w wielu przypadkach wpłynęła na dramatyczne losy osób walczących o prawdziwą niepodległość Polski.
Niemniej jednak oparta na zasadach sprawiedliwości społecznej ustawa dezubekizacyjna wcale taka sprawiedliwa nie jest. Zawiera w sobie niekonstytucyjne rozwiązania. Przeciwko tym właśnie rozwiązaniom protestował NSZZ Policjantów. Na ten temat wiele już powiedziano i wiele napisano. Zanim do tego doszło, w łonie NSZZ Policjantów starły się różne poglądy i różne argumenty. ścierają się one zresztą w każdej bardziej złożonej sprawie i ścierać się będą, bo taka właśnie jest reguła demokracji.
NSZZ Policjantów w takich sprawach rzadko bywał jednomyślny. Bywały momenty, że ostre spory nazywano rozłamem, ale do rozłamu nigdy nie doszło i jesteśmy pewni, że nigdy nie dojdzie, mimo iż podziały wciąż są obecne.
Władze państwowe na taki rozłam z pewnością liczyły, podnosząc w uzasadnieniu swojego projektu, że istnienie w Policji jednego związku nie zabezpiecza interesów wszystkich policjantów. Kongres wyraźnie temu zaprzeczył podkreślając w Rezolucji, że postawa obecnego kierownictwa NSZZ Policjantów jest tym, czego policjanci zawsze od Związku oczekiwali i wciąż oczekują. Kongres dowiódł, że spory wewnątrzzwiązkowe, niekiedy nawet dość ostre, nie przeszkadzają by wspólnie się spotkać i o pewnych sprawach mówić bez owijania w bawełnę. Kongres wykazał nade wszystko, że NSZZ Policjantów utrwalił się w historii polskiej Policji jako symbol walki o godność policjantów i emerytów policyjnych, a także o apolityczność tej instytucji.
Kongres dał wyraz akceptacji także temu, co przez niespełna pięć miesięcy obecnej kadencji już udało się załatwić. Był wreszcie okazją do zastanowienia się nad tym, czym Związek ma się zająć w najbliższej przyszłości i w perspektywie nieco dalszej. O najważniejszych wyzwaniach mówił przewodniczący Zarządu Głównego, Rafał Jankowski. Mówił o nich również wiceprzewodniczący, Andrzej Szary. W pierwszej kolejności NSZZ Policjantów powalczy o waloryzację uposażeń i o podwyżki.
W ocenie Kongresu, podwyżki zaplanowane w programie modernizacji na rok 2019 powinny zostać przesunięte na rok 2018. Samo przesunięcie problemu jednak nie rozwiąże. Najlepszym rozwiązaniem stałoby się zwiększenie puli podwyżek. W programie jest dość środków, by je na ten cel przesunąć.
NSZZ Policjantów zwracał na to uwagę zanim ustawa modernizacyjna weszła w życie. Wtedy jednak Związek nie wykazał odpowiedniej determinacji. Teraz Związkowi jej nie brakuje, brakuje jej z kolei Ministrowi, którego nie można przekonać nawet do tego, by się ze Związkiem spotykał.
To jednak nie wszystko czym NSZZ Policjantów zamierza się zająć w pierwszej kolejności. Sytuacja na rynku pracy i spadające zainteresowanie podjęciem służby w Policji zmuszają do pochylenia się także nad systemem emerytalnym dla policjantów przyjętych do służby po 31 grudnia 2012 r.
Ten system trzeba zmienić tak samo, jak zmieniono system, który zaczął obowiązywać po 31 grudnia 1999 roku. Policja nie przyciąga dzisiaj ani wynagrodzeniami, ani też systemem emerytalnym, a pijarowskie zabiegi niczego tu nie zmienią.
By wszystkie te plany mogły być realizowane, Rząd musi zmienić zdanie i wycofać się z pomysłu tworzenia nowych związków zawodowych.
W obronie niezależności NSZZ Policjantów i w obronie istniejącego modelu stanąć więc muszą wszyscy policjanci i wszyscy emeryci policyjni, niezależnie od związkowej przynależności.

Szanowne Koleżanki i Koledzy, poniżej znajdziecie tekst rezolucji do pobrania w formacie pdf, a także listę poparcia. Prosimy o pobranie tych dokumentów i o zbiórkę podpisów wśród policjantów i emerytów policyjnych. Listy poparcia należy przesyłać do Zarządu Głównego NSZZ Policjantów za pośrednictwem Zarządów Wojewódzkich albo bezpośrednio pod adres dostępny na stronie www.nszzp.pl
Listy poparcia wraz z Rezolucją przekażemy głównym adresatom – Panu Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Pani Prezes Rady Ministrów.

Biuro Prasowe ZG NSZZ Policjantów