OTO JAK SĄDY TRAKTUJĄ POKRZYWDZONYCH POLICJANTÓW!!!

ilustracja

Całkiem niedawno, Zarząd Wojewódzki NSZZ Policjantów woj. dolnośląskiego pisząc do Zarządu Głównego NSZZ P w Warszawie w sprawie ochrony policjantów, podnosił kwestię kreowania przez przełożonych oraz różne instytucje (w tym Sądy) błędnego przekonania, że policjant nie powinien zawsze się obrażać, co za tym idzie, każdy funkcjonariusz powinien być niejako uodporniony na kierowane w stosunku do niego wyzwiska oraz naruszenia jego nietykalności bo taka jest jego rola (ot taka dola).

Jaskrawym przykładem takiego podejścia do funkcjonariusza, który został uderzony pięścią w twarz, jest wyrok Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze, który zasądził na rzecz policjanta nawiązkę w kwocie aż 1000 zł , jednocześnie nie zrekompensował kosztów zastępstwa procesowego, które w tej sprawie wyniosły 3300 zł. W swoim uzasadnieniu Sąd stwierdził, że „skala obrażeń ich rodzaj nie pozwalają na orzeczenie nawiązki w kwocie wyższej niż 1000 zł”.

Najciekawsza jest jednak dalsza część uzasadnienia w którym Sąd wywodzi, że „Trzeba bowiem mieć na względzie, że zachowanie oskarżonego nie odbiegało w szczególnie rażący sposób od typowych zachowań osób w związku z podejmowanymi wobec nich interwencjami, do których to zachowań pokrzywdzony jako funkcjonariusz policji musi być przygotowany i w pewien sposób na nie uodporniony”.
Zatem Policjanci i Policjantki z całego kraju!!! Bądźcie przygotowani i uodpornieni na wyzwiska i bicie po twarzy, albowiem taka nasza rola za średnio 2,5- 3 tysięcy miesięcznie. Nawet Sąd uznaje, że tego typu interwencje to standard i nie odbiegają one od typowych, których tysiące przeprowadzają policjanci każdego dnia w całym kraju .

Nawiasem mówiąc jest to jedna z tańszych form rozrywki, nie wymagająca wyjeżdżania do ekstremalnych krajów!!!

W powyższej sprawie Zarząd Wojewódzki NSZZ Policjantów woj. dolnośląskiego udzielił wsparcia finansowego policjantowi celem pokrycia kosztów zastępstwa procesowego.