Rajd rowerowy policjantów OPP w Katowicach z okazji 100 rocznicy odzyskania niepodległości szlakami walk o niepodległość

ilustracja

W dniach 14 – 16 czerwca 2018 roku grupa policjantów Oddziału Prewencji Policji w Katowicach wzięła udział w rajdzie rowerowym szlakiem miejsc związanych z walką o uzyskanie i utrzymanie niepodległości Polski, ze szczególnym uwzględnieniem udziału w nich mieszkańców naszego regionu. Rajd pod hasłem „Rajd rowerowy policjantów OPP w Katowicach z okazji 100 rocznicy” był efektem inicjatywy policjantów OPP w Katowicach chcących aktywnie włączyć się w obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Inicjatywa ta została poparta przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach nadinsp. mgr Krzysztofa Justyńskiego, który objął ją honorowym patronatem, za co serdecznie dziękujemy.

Rajd, w którym wzięło udział 16 uczestników, byłych i obecnych policjantów OPP w Katowicach, rozpoczął się przeszkoleniem jego uczestników w bardzo ważnej kwestii, jaką jest bezpieczeństwo poruszania rowerami w ruchu drogowym. Za szkolenie to, bardzo przydatne, uczestnicy rajdu dziękują st.asp. Krzysztofowi Lewickiemu z WRD KWP w Katowicach. My wszystkim, poza obowiązkowym wyposażeniem roweru oraz elementami odblaskowymi zalecamy korzystanie z kasków ochronnych. Dalszy przebieg rajdu kilkukrotnie udowodnił ich przydatność.

Następnie udaliśmy się na teren cmentarza w Będzinie, przy ul. Podzamcze, gdzie uporządkowaliśmy kwaterę wojenną żołnierzy 11 Pułku Piechoty poległych w wojnie polsko-rosyjskiej w latach 1920-1921

11 Pułk Piechoty powstał w roku 1919, formowano go w Będzinie i Dąbrowie Górniczej jako 11 Pułk Piechoty Ziemi Będzińskiej. Kilkukrotnie później zmieniano mu nazwę by w końcu pozostać przy nazwie 11 Pułk Piechoty. Od końca maja 1919 roku pułk pełnił służbę na granicy górnośląskiej w okolicy Modrzejewa, a kilka miesięcy później na linii demarkacyjnej polsko-czeskiej na przełęczy Jabłonkowskiej. Kolejnym ważnym wydarzeniem w dziejach pułku był udział w wyprawie na Kijów w roku 1920. W latach 1920-1921 brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Jak pisze Leszek Szostek w publikacji poświęconej jednostce, w wojnie tej „w licznie stoczonych walkach, żołnierze pułku wzięli do niewoli przeszło 500 jeńców, zdobyli kilkaset karabinów, ponad 80 km, 12 dział polowych wraz z wozami z amunicją oraz wiele innego sprzętu wojennego. (…) Pułk stracił 11 oficerów, 18 podoficerów i 97 szeregowych”. Największe straty poniósł 6 sierpnia 1920 r. kiedy to część żołnierzy utonęła podczas przeprawy przez rzekę, a kilkudziesięciu poległo podczas walk z nieprzyjacielem. W okresie międzywojennym pułk stacjonował w Tarnowskich Górach oraz Szczakowej. Organizacyjnie podlegał on 23.Górnośląskiej Dywizji Piechoty. Na czas wojny w 1939 roku wraz ze swoją dywizją pułk wchodził w skład Grupy Operacyjnej „Śląsk” w składzie armii „Kraków”. Do walki pułk wszedł 1 września 1939 roku w rejonie Tarnowskich Gór, a następnie wraz z innymi pułkami 23.Górnośląskiej Dywizji Piechoty, tj. 73 Pułkiem Piechoty z Katowic i 75 Pułkiem Piechoty z Chorzowa przeszedł jej chwalebny szlak bojowy, kończąc go w Bitwie pod Tomaszowem Lubelskim.

W kolejnym etapie uczestnicy rajdu wraz z reprezentującym Pana Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach p.o. Pierwszym Zastępcą Komendanta Powiatowego Policji w Będzinie podinsp. Pawłem Frycem złożyli wieniec z biało-czerwonych kwiatów oraz zapalili znicze.

Znicz został zapalony także na znajdującej się na tym samym cmentarze uprzątniętej mogile Józefa Pawlika „Jerzy”, byłego żołnierza AK i NSZ zamordowanego w 1946 roku z wyroku komunistycznego sądu. Ś.p. Józef Pawlik był żołnierzem Armii Krajowej oraz Narodowych Sił Zbrojnych. Na karę śmierci skazany został przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Katowicach wyrokiem z dnia 28 lutego 1946 roku. Przypisany mu czyn polegał na tym, że w okresie od pierwszej do drugiej połowy 1945 roku na terenie powiatów: katowickiego, olkuskiego, będzińskiego i oświęcimskiego, brał udział w związku NSZ, mającym na celu obalenie demokratycznego Państwa Polskiego, to jest przestępstwa określonego w art. 1 Dekretu o ochronie państwa z 30 października 1944 roku. Józef Pawlik został stracony na terenie więzienia karno-śledczego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Będzinie, dziś przy ulicy Paryskiej, w wieku 23 lat. Karę śmierci przez rozstrzelanie wykonano 7 maja 1946 roku o godz. 6:15.  Jeszcze w tym samym dniu udało się nam zapalić znicze na znajdującym się w rejonie m. Złożeniec pomniku ku pamięci oddziału partyzanckiego kpt. Gerarda Woźnicy ps. „Hardy”. Oddział ten był oddziałem rozpoznawczym 23. Górnośląskiej Dywizji Piechoty AK i wchodził w skład Ślaskiego Okręgu AK dowodzonego przez ppłk. Zygmunta Waltera-Jankego, a swoją działalnością i osiągnięciami bojowymi zapisał się w historii zmagań żołnierzy Armii Krajowej w walce o wolną Polskę.

Przejeżdżając obok zamku w Smoleniu nie sposób było nie wstąpić i nie zapoznać się z jego historią.

Przemieszczając się jurajskimi szlakami rowerowymi bardzo często można odnajdywać namacalne dowody historii, w tym obecności i walki na tych terenach żołnierzy 23 Górnośląskiej Dywizji AK.
W kolejnym dniu uczestnicy rajdu udali się na miejsce bitwy pod Krzywopłotami, gdzie zapalili znicze przy obelisku znajdującym się w miejscu śmierci jednego z uczestników tej bitwy, kpt. Stanisława Paderewskiego, dowódcy 3 Kompanii 1 Pułku Legionów, przyrodniego brata Ignacego Paderewskiego.

Dużo czasu poświęciliśmy na zwiedzanie wykutych w wapiennej skale wzgórza Świętego Krzyża w Bydlinie pozycji obronnych legionistów 1 Pułku Legionów z okresu bitwy pod Krzywopłotami, nazywanej przez Marszałka Józefa Piłsudskiego „Polskimi Termopilami”. Widok tych pozycji wiernie odtworzony został na makiecie znajdującej się przy pobliskiej szkole w Bydlinie.
Zapaliliśmy także znicz i oddaliśmy honor na zbiorowej mogile 46 poległych w tej bitwie legionistów, która znajduje się na cmentarzu w Bydlinie.
Nasz rajd ukończyliśmy w miejscu szczególnie ważnym dla każdego śląskiego policjanta, na znajdującym się na terenie Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach Grobie Policjanta Polskiego. Grób Policjanta Polskiego – to jedyne takie miejsce w Polsce. Złożone zostały w nim szczątki nieznanego policjanta zamordowanego w Kalininie i ekshumowanego z Cmentarza Wojennego
w Miednoje. Czczona jest tutaj pamięć bohaterów II Wojny Światowej, a przede wszystkim Policjantów II Rzeczpospolitej, których sowieci zamordowali wiosną 1940 roku. Jest to również jedyny taki grób w Europie i na świecie. Tutaj środowisko policyjne spotyka się, by wspominać tych, którzy pełnili służbę przed nimi, a którym bieg historii nie pozwolił doczekać czasów wolnej Ojczyzny.

Uczestnicy rajdu składają podziękowania Panu Komendantowi Wojewódzkiemu Policji w Katowicach nadinsp. mgr Krzysztofowi Justyńskiemu za objęcie ich inicjatywy honorowym patronatem.
Organizacja rajdu była możliwa dzięki wsparciu Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów woj. śląskiego.
Organizatorzy rajdu zwracają się z prośbą o przekazywanie informacji o miejscach spoczynku i pamięci o policjantach, zwłaszcza Policji Województwa Śląskiego, w związku z chęcią otoczenia ich pamięcią i opieką. Za wszelkie informacje, które można przekazywać telefonicznie na nr 530 531 184 lub mail kazik-bar@tlen.pl, z góry serdecznie dziękujemy.

Opracował:

Wiceprzewodniczący
Zarządu Terenowego NSZZ Policjantów
OPP w Katowicach Kazimierz Barbachowski

Na podstawie:
1. https://www.jednostki-wojskowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=242&Itemid=30
2. Dariusz Majchrzak, Pamiętacie o chłopakach z 11. Pułku?, http://klubzaglebiowski.pl/?p=2969
3. http://bedzin.slaska.policja.gov.pl/ka1/informacje/wiadomosci/183227,Pamieci-zolnierza-wykletego-Jozefa-Pawlika-ps-Jerzy.html
4. Wojciech Kempa, „Hardy” zdobywa Wolbrom, http://slaskipolska.pl/artykuly/826-hardy-zdobywa-wolbrom
5. http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/45715,Obchody-przy-Grobie-Policjanta-Polskiego.html

Więcej fotografii w galerii – Tutaj