Czarna lista Greenpeace’u

ilustracja

Greenpeace przygotował zestawienie miast z największym smogiem. Czołowe miejsca zajmują największe miasta na Śląsku. Wysoko na liście znajdują się także duże aglomeracje miejskie; dzielnice Warszawy, Kraków, Bydgoszcz. Radom, Łódź, Poznań. Listę najbardziej zanieczyszczonych miejsc w Polsce zamieszczamy w załączniku.
Chyba czas już najwyższy na wezwanie władz do szybkich, zdecydowanych działań na rzecz poprawy jakości powietrza. Działań w interesie zwłaszcza tych, którzy na ulicach miast przebywać muszą przez większą część dnia pracy – pełniąc służbę patrolową.
Należy powrócić do wniosku o dodatkowy urlop dla funkcjonariuszy pełniących służbę na ulicach, bezwzględnie wymagać wyposażenia w maski antysmogowe i przestrzegać terminów badań okresowych.
Jednym z najważniejszych działań, które pomogą poprawić jakość powietrza, jest wymiana starych kopciuchów na ekologiczne ogrzewanie. To w wielu polskich miastach mają ułatwić miejskie dopłaty. Nie są one jednak najwyższe. I nie rokują szybkiej poprawy sytuacji.
Poza tym sama modernizacja pieców na nowoczesne to nie jest remedium na całe zło. Najlepszym przykładem jest Kraków, gdzie wydano na ten cel bardzo dużo pieniędzy. Zmodernizowano infrastrukturę, wymieniono 20 tys. pieców, a jakość powietrza nadal przekracza normy.
Zapomina się o tym, że ze smogiem nie walczy się w skali gminy czy nawet powiatu. Pyły PM 2,5, PM 10 czy benzopireny migrują razem z wiatrem na wiele kilometrów. Kraków wymienił więc piece i dalej ma potężne przekroczenia norm. Ten sam problem mamy na Śląsku i w wielkich aglomeracjach miejskich.
Należy też wzmóc kontrole prowadzone przez Straże Miejskie. Ale nie chodzi o to, żeby zajrzeć do każdego pieca, jak to obecnie usiłują robić strażnicy. Należy zamontować czujniki w kominach, wielkości długopisu. Przerobili to już Niemcy i Francuzi. Czujnik jest tani, automatycznie dozoruje i jest znakomitą formą oczyszczenia jakości powietrza.
Sam zakaz nie pomoże. Podobnie jak wymiana pieca jest nieskuteczna bez kontroli. Wyjściem jest przyłączanie do ciepła sieciowego. Przedsiębiorstwo ciepłownicze nie kupi węgla, który ma powyżej 0,6 proc. siarki, bo to jest badane w laboratoriach.
Te wszystkie działania (mocno spóźnione) tylko zminimalizują efekt smogu. Dlatego musimy twardo stawiać sprawę dodatkowych urlopów dla funkcjonariuszy narażonych na działanie smogu. I to teraz, bo za chwilę wiosenne wiatry wywieją temat z mediów i tym samym z biurek decydentów.
Zwiększenie dotacji na modernizację źródeł ciepła i inne kompleksowe działania na rzecz ograniczenia źródeł emisji smogu powinna także postulować Komenda Główna Policji.
(jp)

  • Światowa Organizacja Zdrowia informuje, że ponad połowa z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast w Unii Europejskiej znajduje się w Polsce – to Żywiec, Rybnik, Kraków, Skawina i trzydzieści innych. Główną przyczyną polskiego smogu, czyli dużych zanieczyszczeń powietrza, jest tzw. niska emisja. Dosłownie – problem w dużej mierze wynika z tego, że źródła zanieczyszczeń znajdują się nisko – poniżej 40 metrów od gruntu, w rejonach o gęstej zabudowie, co utrudnia naturalne rozwiewanie się szkodliwych substancji.
  • Najnowsze badanie wskazuje, że zanieczyszczone powietrze zmniejsza inteligencję. Przeprowadzono je w Chinach, ale jak podkreśla brytyjski “Guardian”, jest ważne dla mieszkańców całego świata, bo aż 95 proc. światowej populacji żyje w rejonach, w których powietrze przekracza bezpieczne normy. Naukowcy zebrali dane z testów matematycznych i językowych, które wypełniało 20 tysięcy osób między rokiem 2010 a 2014. Były to osoby w różnym wieku, kobiety i mężczyźni. Następnie porównali je z poziomem dwutlenku azotu i dwutlenku siarki w powietrzu.
  • Okazuje się, że osoby, które mieszkają w rejonach z wysokim poziomem zanieczyszczenia, wypadają słabiej w testach językowych i sprawdzających umiejętności arytmetyczne. To tak, jakby straciły cały rok nauki.
  • Im dłużej były narażone na wdychanie zanieczyszczonego powietrza, tym więcej szkody wyrządzało ono ich umysłom. Dlaczego? Gdyż jest związek między mocno zanieczyszczonym powietrzem a stresem oksydacyjnym (zaburzona równowaga między utleniaczami a przeciwutleniaczami), zapaleniem i zwyrodnieniem układu nerwowego, czyli tzw. neurodegeneracją.

Wnioski dotychczasowe:

13 stycznia 2017′
Wniosek Przewodniczącego ZG NSZZ Policjantów do Komendanta Głównego Policji w sprawie służby policjantów w warunkach szkodliwych spowodowanych przekroczeniem norm pyłu w powietrzu.

10 stycznia 2019′ w Warszawie Zarząd Główny NSZZ Policjantów przyjął uchwałę dotyczącą wystąpienia do MSWiA w sprawie dodatkowego urlopu dla policjantów, których służba wystawia na działanie smogu.

5 lutego 2019’
Zarząd Główny NSZZ Policjantów z inicjatywy przewodniczącego Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów woj. małopolskiego – Grzegorza Gubały, wystosował do Komendanta Głównego Policji wniosek o ustalenie specjalnego urlopu dodatkowego dla policjantów, którzy w służbie narażeni są na zagrażające zdrowiu działanie smogu.

ZAŁĄCZNIKI